Grzaniec to nieodłączny element zimy. Kiedyś go nie lubiłam ale po naszej wycieczce w góry od razu byliśmy przyjaciółmi;) Zawsze przygotowuję go sama z czerwonego wina pól lub wytrawnego. Czasami używam też wina białego lub różowego. Prawda jest taka, że korzenne przyprawy dodadzą smaku każdemu winu. Nawet jeśli mamy w domu jakieś które niekoniecznie nam smakuje możemy zużyć je do grzańca.

Do garnuszka wlewam wino, dodaję, miód oraz przyprawy wszystko mieszam i podgrzewam. Nie wolno gotować, bo alkohol wyparuje - należy tylko podgrzać. Można dodać też gałązkę rozmarynu czy owoce żurawiny.Grzane wino
Składniki
Wykonanie
Moja rada
Brak komentarzy