To moje idealne ciasto marchewkowe. Wracałam do tego przepisu już wiele razy i jeszcze nie raz wrócę. Najbardziej odpowiada mi ta struktura ciasta. Przyznam, że zanim doszłam do takiego efektu zaliczyłam kilka porażek. Na szczęście jak raz wyszło po zmianie proporcji tak teraz wychodzi już zawsze.
Plusem takiego ciasta jest równie to, że świeżość zachowuje kilka dni – jeśli przetrwa. Jest też super pomysłem na zabraniem go do pracy, na piknik czy w drogę.
Jest to porcja na jedno korytko 28x15cm Marchew zetrzeć na grubych oczkach. Masło rozpuścić w garnuszku - odstawić na bok. Jajka utrzeć z cukrem. Dodać roztopione masło i wymieszać. Następnie mąka, proszek, cynamon i przyprawa. Wszystko wymieszać aż powstanie jednolita masa. Dodać bakalie i marchew. Wymieszać szpatułką. Piec w korytku wyłożonym papierem do pieczenia 180’C 60min. Po wystudzeniu opcjonalnie można zrobić polewę. Ale ja upiekłam dwa i pierwsze jedliśmy bez 😉 Do kubka wsypać żelatynę, dodać wodę. Odstawić na 5min. Podgrzać dodać jogurt energicznie wymieszać i polać ciasto. Posypać płatkami, chwilkę potrzeba aż stężeje. Użyłam mieszanki wszystkich orzechów jakie miałam plus suszone jabłka, śliwki, morele, daktyle, rodzynki, żurawinę. Można kombinować:)Ciasto marchewkowe
Składniki
Wykonanie
Moja rada
Brak komentarzy