Pierwsze co przyszło mi na myśl kiedy tego posmakowałam to ekskluzywny smalec. Nigdy nie ukrywałam, że smalec bardzo lubię ale taki domowy. Nie raz zdarzyło mi się – żadna filozofia ale smak obłędny zwłaszcza na świeżym chlebie. Rillettes to francuski „odpowiednik” naszego smalcu który smakuje wyśmienicie na świeżej bagietce. Tak też zrobiłam za pierwszym razem – jedliśmy go z bagietką. Przygotowanie go to znacznie więcej czasu niż naszego smalcu z cebulką ale warto.
Tradycyjnie rillettes przygotowuje się z wieprzowiny i ja tak właśnie zrobiłam. Może być przygotowane też z kurczaka, kaczki, gęsi, dziczyzny, a nawet ryb. W zależności od użytego mięsa czas gotowania ulegnie zmianie. Jestem przekonana, że w każdej z tych wersji smakuje wyjątkowo. Najlepiej zrobię i dam Wam znać.
Rillettes to długo i wolno gotowane mięso, zwykle we własnym tłuszczu z dodatkiem kilku ziół i przypraw. To, co powstaje w wyniku długiego powolnego gotowania, przypomina szarpaną wieprzowinę o delikatniejszym smaku. Jest po prostu pyszne.
Klasyczne rillettes wieprzowe z francuskiego miasta Tours są obecnie chronione na mocy prawa UE jako ChNP . Jako takie muszą być przyrządzane z wieprzowiny według określonej receptury. O miano „stolicy rillettes” od dawna rywalizuje też La Mans, znane ze legendarnego toru wyścigowego, na którym rozgrywany jest prestiżowy 24-godzinny wyścig samochodowy.
Do rillettes możecie użyć chudego wieprzowego mięsa i słoniny lub smalcu.
Do garnka żeliwnego wlewamy wodę. Wrzucamy smalec lub pokrojoną w kostkę skłonię. Podgrzewamy. Wrzucamy mięso pokrojone na dosyć dużą kostkę. Dodajemy sól, czosnek, szalotkę, liście laurowe, rozmaryn i tymianek. Wstawiamy do piernika na 120'C 4h Po tym czasie mięso rozdrabniamy - właściwie samo się rozpada. Gorące przekładamy do słoiczków i zakręcamy. Słoiczki ładnie się zamkną i wciągną wieczka. Tak przygotowane rillettes można przechowywać kilka tygodni w lodowce. Możemy gotować na malutkim ogniu zamiast wstawiać do piekarnika.Rillettes
Składniki
Wykonanie
Moja rada
Brak komentarzy