Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu wypiekam własny chleb. Zazwyczaj jest to chleb na zakwasie chociaż moja droga do dobrego chleba trochę trwała. Nie znaczy to, że moje chleby były niedobre tylko po prostu nie były takie jakbym chciała. Do idealnego wg mnie chleba doszłam z czasem. Doświadczenie i czas są tutaj kluczowe. Chociaż specem od chleba nie jestem i nie będę jakieś tam doświadczenie mam.
Bardzo ważne są produkty z jakiego chleb wypiekacie. Nie używajcie produktów marketowych. Naprawdę dobrej jakości mąka to podstawa. Nie bez przyczyny mówi się, że „nie z każdej mąki będzie chleb…” Szkoda żeby czas i praca jaką zainwestujemy w własny chleb poszła na marne. Doskonale wiem już o tym, że przy chlebie na zakwasie nie ma drogi na skróty. Chociaż kiedyś próbowałam np. dodawać drożdży i wtedy faktycznie chleb jest szybciej. Jeśli zamierzacie go zjeść w dwa dni to właściwie można tak zrobić. Jeśli natomiast tak jak ja chcecie upiec chleb raz w tygodniu warto dać mu czas i zrobić go na samym zakwasie.
Składniki na zaczyn mieszamy i przykryte ściereczką odstawiamy na minimum 12h. Ja to robię na noc i po pracy przygotowuję ciasto właściwe dodając pozostałe składniki. Mieszam i odstawiam ciasto najlepiej na całą noc w chłodne miejsce. Po tym czasie wykładam ciasto na blat i formuję bochenek. Czasami piekę jeden duży, a innym razem przekładam do dwóch mniejszych korytek. Pieczemy 200’C 1h. Ten chleb możemy zrobić tez z dodatkiem drożdży - wszystko tak samo tylko do ciasta właściwego dodajemy 20g pokruszonych świeżych drożdży.Chleb na zakwasie żytnim
Składniki
Wykonanie
Moja rada
Brak komentarzy