Miałam pomysł na ciasto z malinami ale malin nie było. następne zaraz na myśl przyszły mi borówki. Borówki i czekolada to super połączenie. Wyszło ciasto w stylu sernika na zimno. Użyłam ricotty która super się sprawdza w tego typu sernikach. Ricotta to super ser, muszę przyznać, że w pieczonym serniku tez się sprawdza. Jakiś czas temu zrobiłam z nim sernik z truskawkami i wyszedł pyszny.
Pierwsze co robimy to rozpuszczamy galaretkę w 400ml wody wg instrukcji na opakowaniu. Odstawiamy do wystudzenia. Celowo daje mniej wody żeby galaretka lepiej się trzymała. Spód: Herbatniki kruszymy mieszamy z kakao i łączymy z rozpuszczonym tłuszczem. Wykładamy na spod formy (moja ma średnicę 25cm). Masa serowa: Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystudzenia. Ubijamy kremówkę i odstawiamy. Żelatynę namaczamy w wodzie i odstawiamy. W osobnej misce łączymy serek ricotta z cukrem. Dodajemy ubitą śmietanę i wszystko mieszamy. Następnie cały czas mieszając dodajemy rozpuszczona czekoladę. Wszystko na niskich obrotach miksera. Podgrzewamy żelatynę i dodajemy do powstałej masy. Wszystko dokładnie i szybko mieszamy. Wykładamy na ciasteczkowy spod. Warstwa owocowa: Układamy owoce i zalewamy tężejącą galaretką. Galaretka ma być ostudzoną i zaczynać tężeć inaczej owoce prawdopodobnie wypłyną. Odstawiamy do schłodzenia na min kilka godzin, a najlepiej na całą noc.Ciasto czekoladowo borówkowe
Składniki
Wykonanie
Brak komentarzy