Sernik ten zrobiłam przypadkowo. Po prostu do mojego ulubionego sernika nowojorskiego dorzuciłam banany i liczyłam na to, że wyjdzie. Wyszedł. Mało tego w połączeniu z kremem kokosowym był wyjątkowo pyszny. Czasami warto zrobić taki eksperyment. Dotychczas moim ulubionym pomysłem na wykorzystanie przejrzałych bananów był chlebek bananowy.
❗️Silikonową foremkę ułożyć w większej formie, a dopiero potem wykładać do niej spód i masę serową.❗️ Spód: Herbatniki pokruszyć i połączyć z rozpuszczonym tłuszczem. Wyłożyć na dno silikonowej foremki i wyrównać. Masa serowa: Banany pokroić w plastry wszystkie składniki masy wymieszać aż do połączenia. Nie napowietrzyć niepotrzebnie masy. Sernik ma być płaski. Masę sernikowa wylać na ciasteczkowy spód. Piekarnik nagrzać do 180’C. Do foremki tej większej w którą wstawiliśmy formę silikonową wlewamy zagotowaną w czajniku wodę tak żeby sięgała do połowy. Wstawiam do piekarnika i pilnuję aż zagotuje się woda. U mnie trwało to 10min. Wtedy zmniejszam temp. do 150’C i piekę 1h20min. Razem sernik powinien być w piekarniku 1h30min Potem wyłączam piekarnik. Leciutko uchylam i zostawiam tam ciasto. Nie wyciągamy żeby się nie poparzyć! Dopiero jak woda ostygnie można wyciągnąć i odstawić sernik do całkowitego wystudzenia. Najlepiej na całą noc. Po tym czasie wyciągamy sernik z foremki silikonowej i robimy krem. Krem: Żelatynę namoczyć w wodzie i odstawić na bok. Mascarpone ubić z mleczkiem i cukrem. Dodać podgrzaną żelatynę energicznie wmieszać i wyłożyć na sernik. Posypać wiórkami i schłodzić 30-60min Jeśli lubisz słodkie ciasta dodaj 2x tyle cukru.
Średnica foremki 22cm.Sernik nowojorski z bananami
Składniki
Wykonanie
Moja rada
Brak komentarzy