Te wakacje to chyba tylko jagody. Ciągle je od kogoś dostaje i tyle już z nich zrobiłam co przez wszystkie poprzednie lata razem wzięte:) mam zapas w słoikach, mieliśmy drożdżówki, jagodzianki, teraz torcik i jeszcze pierogi. To dosyć spory zestaw przepisów jak na jeden krótki sezon. Pomijając już to czego tu nie dodałam czyli gofry i omlety. sporo się tego uzbierało. Mam jeszcze jeden pomysł na przepis ale chyba to już zostawię na przyszły rok. Czas najwyższy upiec ciasto z agrestem.
Nawet jak nie macie zamiaru zrobić tego ciasta wypróbujcie sam przepis na biszkopt. Jest to stary przepis z zeszytu mojej mamy i zawsze wychodzi genialnie.
Więcej pomysłów na ciasta w formie tortu znajdziecie klikając tutaj.
Średnica formy 23cm Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli stopniowo dodając cukier na sztywną pianę. Żółtka łączymy z sodą, proszkiem oraz octem - dodajemy do ubitych białek i mieszamy mikserem. Teraz stopniowo dodajemy wymieszane mąki z kakao po jednej łyżce na bardzo niskich obrotach miksera lub drewnianą łyżką. Pieczemy 170’C 30-35min. Rozrabiamy galaretkę w 200ml wody i odstawiamy do wystudzenia. Biszkopt kroimy na 2 równe części. Górę skroiłam żeby było równo. Żelatynę namaczamy w wodzie w dwóch osobnych naczyniach. Zimną kremówkę i mascarpone ubijamy na gesty krem dodając w trakcie ubijania po łyżce cukru. Krem dzielimy na dwie równe części. Do pierwszej dodajemy 50g rozjuszonych jagód oraz podgrzaną żelatynę. Energicznie mieszamy i wylewamy na pierwszy blat ciasta. Przykrywamy drugim. Do drugiej części kremu dodajemy żelatynę i mieszamy. Wykładamy na ciasto i wyrównujemy. Chowamy do lodówki żeby krem stężał. Następnie wykładamy jagody i zalewamy powoli tężejącą galaretką. Teraz już tylko wystarczy schłodzić 2-3h, a najlepiej całą noc.Torcik jagodowy
Składniki
Wykonanie
Brak komentarzy